Z "Zakamarkami" czekamy na święta.

Najpiękniejsze święta w roku, najbardziej rodzinne i ciepłe - Święta Bożego Narodzenia. Dobrze jeśli można się do nich przygotować, dobrze jeśli w przygotowaniach udział biorą wszyscy domownicy, jeszcze lepiej jeśli są razem i wspólnie czytają. Amelka, Radek i ja czytaliśmy przez cały grudzień aż do Wigilii wspaniałą, świąteczną literaturę od "Zakamarków". Zobaczcie nasz mini fotoreportaż, filową recenzję i koniecznie sięgnijcie po: "Wierzcie w Mikołaja!" Lotty Olsson i "Prezent dla Cebulki"Fridy Nilsson. Za książki dziękujemy wydawnictwu "Zakamarki".  

 

Kilka słów o Miśku Michale.

Pamiętacie moją pierwszą publikowaną na blogu bajkę pod długim tytułem: "Misiek Michał, zdrowa dieta, przewodnik duchowy i podróż do Indii"? Bajka dojrzewała prawie dwa lata, zmieniła tytuł na : "Michał i Horacjusz, historia trudnej przyjaźni", urosła do ponad stu stron i znalazła bardzo zdolną ilustratorkę. Michał i Horacjusz dostali od Moniki Pluty - studentki katowickiej ASP czule narysowane i zgodne z ich temperamentami wizerunki. Teraz ja i Monika bierzemy razem udział w konkursie na książkę dla dzieci. Trzymajcie za nas kciuki, bo spełniają się marzenia dwóch dusz artystycznych: jedna napisała bajkę, a druga ją ożywiła. 

A tak wspaniale rysuje Monika!

Skończyłam trzydzieści lat i odkrywam komiksy?! Lepiej późno niż wcale!

Oberwanie chmury, od dwóch dni pada- są powody do radości, można poczytać komiksy, albo pograć w grę planszową! Jeśli ciekawi jesteście naszych propozycji, przeczytajcie nowe Lektury Honoratki. Za komiksy: "Kubatu" i "Wszystko będzie dobrze" oraz grę: "Pedzące jeże" dziękujemy wydawnictwu Egmont!

Listopad, liść opadł i wiersze się pisze.

Dzisiaj mam dla Was wiersz- rozmowę z moją Amelką. Młoda wstaje wyspana, albo mniej wyspana, ale zawsze z pytaniem na końcu języka. Przyjemnego czytania!

"Umowa o dzieło"

- Mamusiu, co robisz w tym biurze?

- Dziurki robię w dokumentach,

pieczątki robię,

i jeszcze chodzę po schodach, w górę i w dół.

- To ja już to wszystko umiem mamusiu! Mogę Ci pomóc być w tym biurze?

- Nie możesz Amelko.

- Nie można pomagać?

- Nie można. Ale jak piszę wiersz, albo bajkę to mi pomagasz. 

Jeśli kiedyś założę teatrzyk dla dzieci, to Ty pomożesz mi najlepiej!

- I będę Twoją asystentką mamusiu?!

- To może umówimy się, że ja zostanę Twoją asystentką?

- Dobra! To mamy umowę! 

PS. Dziękuję Ci Amelko, dzięki Tobie ciągle jestem sobą!

mama 

Szumi, syczy i szura - post logopedyczny!

Dzisiaj mam dla Was dwie książeczki - bruliony logopedyczne, które od dwóch tygodni stanowią dla Amelki i dla mnie niekończącą się inspirację! "Szumi Mi" Anny Jamy- Wach, to zeszyty ćwiczeń które mają za zadanie pomoc w nauce prawidłowego wymawiania głosek: "sz" i "s" oraz "ż"/"rz". Zupełnie przy okazji można opanować następujące umiejętności: parkowanie języka, odruch łapania muszek przez kameleona, czy parskanie wargami jak zmęczona zebra! A jeśli ciągle Wam mało to: kolorujemy, rozwiązujemy rebusy, wycinamy domino i grę planszową. "Szumi Mi" to logopedyczna studnia rozmaitości od wydawnictwa Skrzat. Koniecznie zajrzyjcie! Za książki dziękujemy wydawnictwu Skrzat.

Rodzinne radości łamane przez problemy, dwie mądre książki na pomoc i urlop naszej " Basi".

Dzisiaj mam dla Was nowe Lektury Honoratki - temat narzuciło samo życie- naturalnie to domowe życie!

Mądre książki, bez których ani rusz to: "Basia i nowy braciszek";" Basia i narty" Zofii Staneckiej wydane przez Egmont oraz "Ja też chce mieć rodzeństwo" Astrid Lindgern od wydawnictwa Zakamarki. Dziękuję wydawnictwu Egmont za książki i zapraszam do czytania! 

"Zakamarki" na dzień chłopaka, Honoratka na wycieczce i Weronika która zwariowała!

Trzydziestego września każdy chłopak ma swoje święto, ale nie wszyscy się z tego cieszą!? Honoratka jest naprawdę w bojowym nastroju, ale może okoliczności przyrody i świetne książki trochę ją udobruchają! :)

"Filip i mama, która zapomniała"; "Igor i lalki" Piji Lindenbaum  oraz "Tsatsiki i mamuśka" Moni Nilsson - dziękujemy wydawnictwu ZAKAMARKI za świetne tytuły! 

"Historyczne zamieszanie"- szósta audycja dla Kulturalnego Radia.

Słuchacie radia? A może akurat w to niedzielne przedpołudnie jesteście na grzybach? Jeśli brodzicie z koszykiem po lesie, to nic straconego! Szósta audycja Ani i Honoratki dla Kulturalnego Radia Internetowego jest też do posłuchania na blogu! Przyjemnej niedzieli!

 

Nowy "Sposób na bajkę"!

Podobno najwięcej czyta się w wakacje, możliwe - nie będę się spierać. Jedno wiem na pewno, najlepiej pisze się na jesień. Jesień to nie tylko pora roku, to także stan duszy i umysłu. Jeszcze nie opadły liście, jeszcze poranki i wieczory nie zasnuwa wilgotna mgła, ale to „jesienne coś” już jest w powietrzu i dobrze mi się pisze. Na dowód tego mam dla Was nowy post- nowy „Sposób na Bajkę” i „Opowiadanie o bardzo brzydkim kocie”. Zapraszam do lektury! Autorką zdjęć jest tradycyjnie Agata z: http://chwilawkadrze.pl/. Zdjęcia kotki Radzi, podopiecznej schroniska: http://www.schronisko.sosnowiec.pl/index.php są wspaniałe i ma się wrażenie że autorka uchwyciła na nich osobowość i historię życia Radzi. Jeśli chcecie adoptować zwierzaka po przejściach, ale z dużym sercem, polecam Wam wyprawę do najbliższego schroniska. Wiadomo że koty i psy z przeszłością kochają najmocniej!

W paczce można dowiedzieć się więcej!

Sierpień to bardzo ważny miesiąc w kalendarzu, obchodzimy wtedy rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, a dwa tygownie później Święto Wojska Polskiego, dlatego to bardzo dobry moment żeby przeczytać: "Naszą Paczkę i niepodleglość o sześciu polskich świętach" Zofii Staneckiej. Recenzja jak zawsze w Lekturach Honoratki. Za książkę dziękuję wydawnictwu EGMONT.

  

Powtórka z rozrywki.

Kulturalne radio internetowe rDJo gra i ma sie dobrze, a po wakacjach ruszy z kopyta! W oczekiwaniu na wrzesień, zapraszam do przypomnienia sobie trzech pierwszych audycji Ani i Honoratki.

Wydłużanie wakacji!

Co zrobić, żeby jak najdłużej zatrzymać klimat wakacyjnych wyjazdów? Dużo się śmiać! Umożliwią to przygody nieszablonowej paczki przyjaciół. Przeczytajcie nowe Lektury Honoratki, dzisiaj na tapecie: "Figle i psoty Kaktusa i Skloty" Agnieszki Gadzińskiej. Za książkę dziękujemy wydawnictwu SKRZAT. 

Bajki z "Bajki" na wakacjach nad Bałtykiem!

Wróciliśmy z wakacji, było świetnie! Oczywiście do plecaka zapakowaliśmy najlepsze książki: "Niebieską Niedźwiedzicę" i "Muszlę" autorstwa: Joanny M. Chmielewskiej. Za lektury dziękujemy wydawnictwu Bajka! 

W ogrodzie u babci rosną "Zakamarki" na dzień taty!

23 czerwca obchodzimy dzień taty - NIE ZAPOMNIJCIE!  Wydawnictwo Zakamarki specjalizuje się w czytelniczych gustach taty. Zapraszam do lektur: "Jak tata pokazał mi świat" Ulf Stark; "Dobranoc Albercie Albertsonie" Gunilla Bergstroma i "Ja co to takiego?" Oscara Brenifiera.
Dziękuję wydawnictwu Zakamarki za książki!

Strach nie doczytać do końca- recenzja powieści z dreszczykiem!

Z jakimi emocjami tchórz czyta dobre powieści  grozy? Dowiecie się tego z nowych Lektur Honoratki.
Za powieść "Elf i dom strachów" dziękuję wydawnictwu Skrzat.

Bajkowe prezenty na Dzień Mamy

Dzień mamy to nie przelewki i trzeba mieć prezent, najlepiej od serca! Wiersze są słodsze od czekolady. Zapraszam do lektury i recytacji wspaniałych wierszy od wydawnictwa Bajka. Mamom i dzieciom polecam: "Cukrowe Miasteczko" Danuty Gellnerowej, "Wiersze do poduchy" Małgorzaty Strzałkowskiej i niezmiennie wspaniałe wiersze Jana Brzechwy.

Szatnia poetycka.

Dzisiaj mam dla Was kolejną dawkę wierszy, poukrywały się w szatni znajomego przedszkola. Na zdjęciu są trzy magiczne tomiki w odcieniach błękitu od Naszej Księgarni, więcej  przygód inspirowanych poezją w nowych, dziewiątych już Lekturach Honoratki.

Voicemade: majowe czytanie poezji.

Dzisiaj mam dla Was kilka moich ulubionych wierszy. Po obiedzie i po majowym spacerze będą w sam raz. Przyjemnego słuchania!
Przeczytałam: "Ludwik Jerzy Kern dzieciom" : "Co robić, żeby być dobrym psem?" i " Serenada de dach", wyd. Nasza Księgarnia.
"Wanda Chotomska dzieciom": "Limeryki", wyd. Nasza Księgarnia. "Danuta Wawiłow dzieciom":
"Czekolada"; "Marysia i miś" i " A jak będę dorosła...", wyd. Nasza Księgarnia. Agnieszka Frączek:" "Grubelek", wyd. Wilga.

Poetycki maj czas zacząć!

Maj na blogu będzie poetycki. W planach są trzy posty o poezji, pierwszy będzie wiersz, autorka afirmuje maj na poniższym zdjęciu! :) 

Marzenie na literkę „a”.

(Marzenie Amelki, spisane przez mamę).

Mamo tam była sobie literka „a”!
Ja najbardziej lubię literkę „a”!

„A” jak ananasy!

W puszce,

 w syropie,

z dziurką zamiast serduszka.

Albo te ogromne z zielonym kucykiem!

A, aaaaaa !!!!

„A” jak autobus.

Są dwa autobusy.

Niebieski:  którym jeździmy z mamą jeść rurki z kremem i oddawać książki do biblioteki.

I ten biały autobus, który ma ładne imię: AUTOKAR!

Jak będę trochę duża, też będę miała na imię AUTOKAR,

I będę wozić wszystkie dzieci z całego przedszkola do teatru.

Tam gdzie dorośli tańczą z lalkami!

Wiosenne Wydumane.

Ostatni post w kwietniu będzie wydumany i melancholijny, na wiosnę tak też bywa,
Zielone szczegóły w piątym Wydumanym.

Wszystko zaczyna się od...? Od czytania!

Każdy pasjonat literatury, cytatów i kolekcjonowania książek, kiedyś musiał nauczyć się czytać. Dzisiaj mamy dla Was w Lekturach Honoratki tekst o marzeniu Amelki  i o pierwszym kursie czytania .

Za "Czytam sobie- fakty" dziękujemy wydawnictwu Egmont. Zapraszamy do lektury! 

O wszystkich Zakamarkach duszy, czyli problemy z emocjami.

Kwiecień bogaty jest w recenzje filmowe,  tym razem zapraszam Was na spotkanie z rozemocjonowaną:  Honoratką, Molką i jabłonką, a przede wszystkim na spotkanie z trzema mądrymi książkami od wydawnictwa „ Zakamarki”.

W recenzjach filmowych mowa była o: „Cynamon i Trusia” Ulf Stark i Charlotte Ramel; „Sonia śpi gdzie indziej” Pija Lindenbaum i „ Chusta babci” Asa Lind i Joanna Hellgren.

Dobre czarownice są tylko z Bajki!

Razem z Honoratką spędziłyśmy przyjemne przedpołudnie w towarzystwie śmietanki czarownic: 
"Czy znacie Wróżkę- Czarownicę" Elżbiety Pałasz; "Czarusi" Marii Ewy Letki oraz rewelacyjnej
"Czarownice piętro niżej" pióra Marcina Szczygielskiego. Bawiłyśmy się świetnie, za lektury dziękujemy wydawnictwu Bajka.  

Nusia kontra Basia, czyli odwieczny konflikt idealisty z realistą.

W oczekiwaniu na filmowe recenzje ( które w kwietniu na blogu), mam dla Was starcie dwóch osobowości: Basi i Nusi. Która z nich jest lekiem na całe zło? Przeczytajcie siódme spotkanie z "Lekturami Honoratki"!

P.S Bonus od firmy dwa zakończenia: jedno malarskie i jedno literackie. Przyjemnego czytania! 

Pierwszy wiosenny post!

Słońce świeci, trawa się zazieleniła –wreszcie przyszła wiosna! Buzie do słońca, będzie już tylko cieplej
i pozytywniej. Ja mam dzisiaj dla Was: "Wiersz o misiu śpiochu” ilustrowany zdjęciami, na których budzi się życie, autorką jest naturalnie Agata z chwilawkadrze.pl

P.S Najlepsze życzenia urodzinowe dla naszej Agaty- wiosennej solenizantki!

Wiersz o misiu śpiochu.

Dzień dobry misiu.
Dobrze się spało?
Sadełko trochę Ci stopniało.
Czas na śniadanie i spacer po lesie. Wielu kolegów o Ciebie pytało.


Jeszcze śpisz?
Misiu wstawaj, nie przesadzaj!
Porusz głową albo uchem. Zostaw wreszcie tą poduchę!
Gwiżdżą kosy, lód topnieje, słonko w końcu się rozgrzeje.


Słyszałeś?
Ponoć wiosna była w górach! Teraz co druga fioletowa od krokusów góra!
Widziałeś?
Wiosna już jest w naszym lesie, przebiśniegi kwitną przecież.


Dzień dobry misiu, dobrze że wstałeś!
Dziwnie na mnie patrzysz misiu?
No tak, od tej wiosny strasznie zgłodniałeś…?!

Honoratka chce mieć psa, i to już!

Prędzej czy później, każdy rodzic słyszy pytanie: " Kupimy pieska/ kotka/ chomika..."? Mnie Amelka zapytała ostatnio czy kupimy malutką zeberkę?! Problem poważny, jak zareagować? Ja proponuję wspólną lekturę wspaniałej książki: "Groszka. Piesek, który chciał mieć dziewczynkę". Historia Groszki i Dominiki uczciwie opisuje tytułowy problem, jest mądra i jest dobrym materiałem wyjściowym do dyskusji o wszystkich: prawdziwych i wyobrażonych aspektach posiadania zwierzątka/ ludziątka na własność. Oglądajcie, czytajcie i dyskutujcie, pozdrawiamy Honoratka i Ania.

Ania przeczytała fragment książki:  Sari Peltoniemi: " Groszka. Piesek, który chciał mieć dziewczynkę." 

 

"Śpiące kredki" i galeria rysunków Amelki.

Dzisiejszy post to wiersz o kredkach, który napisałam natchniona spostrzeżeniem Amelki, że w nocy się głośno nie mówi bo kredki są zmęczone i śpią! Wiersz ilustrują rysunki z galerii mojej córki, śmiało mogę powiedziec, że galeria nazywa się: "drzwi", ponieważ wszystkie drzwi w naszym mieszkaniu pełnią funkcję wystawy sztuki! :) 

"Śpiące kredki"

Ciii…
Cisza!
Poszły kredki spać, już nie rysują.
Leży na biurku kolorowanka
- kolorowa do połowy.
Upadła na dywan zacinaczka
-ostrzenie ma z głowy.
Kredki śpią.
We śnie podobne są do dzieci.
Niebieska zadumana o błękitnych migdałach,
różowej cieknie z buzi łososiowa ślina.
Zmarzluchy
- chłodne kolory, śpią przytulone.
Fioletowy, niebieski, zielony.
Wierci się przez sen temperamentna czerwona.

Spać przez to nie może flegmatyczna brązowa.
Czarnej śni się śnieg.
A żółtej żółty ser.

I tylko ołówek nie śpi
- marzy.
Jak to czarodziejską mocą obdarzony,
w nocy, kiedy wszystkie kredki śpią
- wszystkimi kolorami,
na zmiany,
rysuje sam.

(W ciemności,
tęczowe są marzenia
- z perspektywy szarości).
Zaczarowany ołówek.

Sparaliżowany, czyli szkic o bohaterze " Ostatniego rozdania".

 

Jest nowy post, napisany jak przystało na blog książkowy po bożemu- czyli recenzja nowej powieści Wiesława Myśliwskiego pisana przez pryzmat rozprawy nie tylko naukowej o lęku. Recenzja jest propozycją dla dorosłego czytelnika (patrz: rodzica), ale uroczyście obiecuję, że następny post będzie już dla dzieci! Póki co, jest nowe wydumane.

Wiersz do zdjęcia: czyli literacki komentarz do czułych dla oka zdjęć.

Agata z chwilawkadrze.pl robi wspaniałe zdjęcia, jesteśmy z Honoratką wielbicielkami jej talentu, ale Agata także prowadzi fotograficzną kronikę bywalców jednego modrzewia. Jeśli chcecie podglądac naturę razem z autorką, koniecznie odwiedźcie facebookową  stronę: Jaworzno- modrzew i jego mieszkańcy. Warto! Nam tak bardzo się podobało, że powstał wiersz. Oglądajcie i czytajcie! 

„Ania i Honoratka w rozmowie, albo rymowanej zagadce  o modrzewiu.”

Honoratka: Jak wygląda adresik?

Ania: Domek, płotek, na listy skrzynka  i jakaś uśmiechnięta rodzinka.

Honoratka: A co jeśli nie, jeśli inaczej!

Znam jeden adres – sezonowo zielony.

Ekologiczny,

Niezagracony.

Zamiast drzwi: solidny pień.

Gałęzie i konary – pokoje sypialne.

Balkony i salony, wyparł przyjemny cień.

I bez trójkątnego daszku, raczej owalny i miły dla ptaszków.

Ania: Ale rusza się?

Honoratka: Tylko kiedy wieje.

Ania: I przecieka?

Honoratka: Tylko jak porządnie leje.

Ania: Malutki domek, czy strzelisty wieżowiec?

Honoratka: Modrzew, takie drzewo.

Ania: Modrzew to nie adres, nikt się tam nie zamelduje i przy jakiej ulicy to się niby znajduje?

Honoratka: Modrzew przy Modrzewiowej, gdzie: pomieszkuje, żeruje i się fotografuje wiewiórka i ptasi klub.

Ania: Jaki znowu klub?

Honoratka: Oj nie pytaj już!!

Wydumane trzecie: Czyli wszystkie pogody ducha marudy i zmarzlucha.

Grudzień na zdjęciach z komórki, a komentarz do obrazków i wiersz macie w "Wydumanym". Zapraszam do czytania i dumania.